Zamieszczone przez mati160
Zmiana sytuacji finansowej - poszukiwania nówki czas zacząc
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez mati160Logan doposażony 40 tys i to bez navi. Clio 42 juz z navi. Nowe Polo startuje od ok 40 tys jak je doposaże to 50 siegnie ze spokojem niestety
Clio z zewnatrz jeszcze ujdzie ale w środku mi się nie podoba.Ale i tak o 100% ładniej niż w Daci. A Fabiszon z 1.2tsi?
Komentarz
-
-
Szkoda sobie du.. zawracać - Logan jak i inne Dacie nie mają ocynku, Clio ma.
Chyba wyniki sprzedaży Dacii walneły ich w czache i sami już nie wiedzą ile samochód budżetowy ma kosztować.
Porównywać nawet biednego Toura takiego jak mój do wypasionego Logana, tańszego o 5tys. to pomysł średni - w Dacii jest tej taniości i prostoty jest zdecydowanie więcej.
Komentarz
-
-
mati160, szczerze ....jak się uparłeś na nówkę, to ja bym celował w toura z 1.6 mpi i polował na sztukę z instalacją gazową.Tour nie jest wiele droższy od tego co ty piszesz o tych daciach i tym podobnych produktach. Jak już chcesz brać kredyt na 5-6 lat, to bierz Toura. Takie moje zdanie. Ale osobiscie bym sie nie pchal w taki kredyt, tylko szukał używki za 20 parę tysiaków z 2003-4 roku z pewnego źródła i to najlepiej diesla.Jeszcze polata spokojnie. I wziął sobie kilkanaście tysięcy kredytu, a nie 40. Tymbardziej w Twoim wieku, nikt nie kupuje auta na 10 lat. Ale to moje osobiste zdanie.
Komentarz
-
-
Witaj mati160
Moim zdaniem zamiast pakować się w nówkę kupił byś sobie jakiś używany z pazurem albo coś :wink: ...
Nie czytałem całego wątku, ale pozwól, że zapytam:
jaki jest powód zakupu nówki?
Jeśli tylko stała praca to po cholerę Ci praca na etacie skoro wpakujesz się w długi, kupę kasy wywalisz na nowy samochód i najwyżej zostanie Ci połowa wypłaty :? ?
Czy chcesz wydać kasę na nowy samochód mimo tego, że masz fabie z pewną przeszłością i na nią nie psioczysz? Fabia na clio, tylko, że nowsze - zamienił stryjek siekierkę na kijek :roll:
Aaaa a za 5 lat jak będziesz miał rodzinę to zamienisz się na vektre? Będzie już wtedy stara i pewnie będzie się sypać ... więc bedziesz chciał kupić kolejny nowy samochód ... więc stracisz podwójnie kupę kasy wyjeżdżając z salonu nówką.
Też miałem 20 lat i to najlepszy okres na coś pseudo sportowego dlaczego? bo potem będzie rodzina i np ta vektra i nie będzie miejsca na wygłupy i szaleństwa, kasy też pewnie nie będzie bo dzieciaki wiele pochłaniają :roll:
Może puki pora poczytaj coś o zarządzaniu własnym portfelem ... może jakaś książka typu bogaty ojciec biedny ojciec? Może zamiast wydawać na samochód zacznij zabezpieczać przyszłość albo przynajmniej spróbuj sił na giełdzie z mniejszym kapitałem? Może nauczysz się pomnażać kapitał zamiast go przejadać
Powodzenia
Komentarz
-
-
Szczerze mówiąc, jak na tak młoda osobę masz naprawdę fajny budżet na auto.
I w kwocie, którą założyłeś masz dużo możliwości.
Na Twoim miejscu poświęcił bym 1-2 tygodnie na intensywne wizytacje salonów.
Poszukał czegoś co nie dość, że spełni Twoje oczekiwania praktyczno-ekonomiczne, to jeszcze będzie cię po prostu "jarało" jako fajne auto.
Mam tu na myśli nie tylko auta nowe, ale nawet jakieś demo-cary, 1-2 letnie, na gwarancji, które oferują dilerzy.
Kupienie doposażonego Logana czy Clio za tą cenę jest trochę takim pójściem na łatwiznę.
Może lepiej popytać forumowych dilerów czy nie ogarną czegoś fajniejszego w tej kwocieByły:
Skoda Octavia 2004, 1.9 TDI 110 km, ASV,
Fiat Croma 2006, 1.9 MultiJet 150 km
Jest:
Volkswagen CC 2013, 1.4 TSI 160 km
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez piotrek_osLukas81 napisał/a:
Szczerze mówiąc, jak na tak młoda osobę masz naprawdę fajny budżet na auto.
znaczy chęc zadłużenia sie na auto.......w pierwszych postach proponowałem przemyslenie.....bo kilku moich kolegów kiedys zrobiło ten bład....ale autor postu chce nowe.......
Ja tylko uważam, że jeżeli aż tak się angażować dla fury to ma to być coś dającego dużo satysfakcji (nie koniecznie Logan)>
Sorry za OTByły:
Skoda Octavia 2004, 1.9 TDI 110 km, ASV,
Fiat Croma 2006, 1.9 MultiJet 150 km
Jest:
Volkswagen CC 2013, 1.4 TSI 160 km
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez marektbgEch tak czytam i czytam.
Gdyby nie to okropne kredyty mieszkałbym nadal z mamą i jeździł MPK - a tak ja głupi wziąłem, jeden, potem drugi i jakoś da się żyć :lol:
Nie ma co się pitolić - trzeba spełniać marzenia, a nie siedzieć i rozważać najczarniejsze scenariusze.Cała Polska woła z nami wyp...dalać z uchodźcami.
Komentarz
-
-
A ja powiem tak - jakbym miał 20 lat, to kupiłbym sobie fajne coupe, albo inny samochód, którym jazda daje dużą frajdę. Nie koniecznie nowy, taki, którym można by pojeździć ze cztery lata. Na rodzinne kombi przyjdzie czas i pewnie będziesz miał już tego dosyć. Wtedy przyjdzie kryzys wieku średniego, i znów można wrócić do coupe :diabelski_usmiech
Komentarz
-
-
Ja jakbym mial juz brac kredyt to bym dorzucil te 10k (wiem ze tak wkolko mozna dorzucac, ale jednak te auto troche posluzy..) i poszukal czegos lepszego, bo jak patrze na srodek tego clio to :shock: :roll:Jest 230 i 500 http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=74730
Komentarz
-
-
Ceny atrakcyjne, ale jak je doposazysz to będą kosztowały porównywalne pieniadze co Clio a to już auto troche większe.
Odnośnie kredytu to już chyba wszystko wiadomo.
A co dokładania jeszcz 10 i jeszcze to skończe na 100 tys, a wtedy to będzie już musiało być auto na lata bo tak szybko go nie spłace. budżet to max 50 tys i ani grosza wiecej.
Komentarz
-
Komentarz